wtorek, 14 lipca 2009

onet donosi, arabska rodzina pozywa

post z cyklu: urzekła mnie ta historia

Niewidzialny dżin trafił do sądu. Nietypowe oskarżenie skierowała jedna z rodzin z Arabii Saudyjskiej, która oskarżyła ducha o kradzież i napastowanie. W pozwie, który trafił do sądu w Shariah, rodzina oskarża dżina o nagrywanie gróźb na skrzynkach głosowych telefonów, kradzież telefonów komórkowych i rzucanie kamieniami, kiedy ktoś chciał wyjść z domu nocą.
Rodzina, która mieszka od piętnastu lat w jednym z domów w pobliżu świętego miasta Medyna, poinformowała, że zaczęła odczuwać działania ducha około dwa lata temu.
- Zaczęliśmy słyszeć dziwne hałasy – powiedział jeden z mieszkańców nawiedzonego domu, który prosił o nieujawnianie nazwiska. - Na początku nie traktowaliśmy tego poważnie, ale później zaczęły dziać się dziwne rzeczy, a dzieci naprawdę już się bały, kiedy dżin zaczął rzucać w nas kamieniami - dodał.
Jak powiedzieli przedstawiciele miejscowego sądu, sprawa jest już badana. - Musimy zweryfikować ten nietypowy przypadek, chociaż jest to wyjątkowo trudne – mówi szejk Amr Al Salmi, szef sądu, który zajął się sprawą.

to on, mój wymyślony tuńczykowy dżin! come back to mummy, dziecinko! i nie rzucaj w arabów kamieniami, bo to niepoprawne politycznie.

4 komentarze:

janek pisze...

dżin na pewno z przemytu...! tym powinien się zająć sąd najwyższy - żaden miejscowy...

(i raczej rzucało Arabami o kamienie - nie odwrotnie...:)

Anonimowy pisze...

co to się porobiło... dżin i to z przemytu w kraju muzułmańskim!

ktoś będzie kamienowany, pytanie tylko czy sam dżin czy domownicy mający z nim styczność?

silly rabbit... pisze...

moim zdaniem sprawę powinien przejąć inspektor Tonic z Interpolu (szejk Salami wydaje się niezbyt pasować)

Anonimowy pisze...

a może sledczy Pepperoni z CIA?