środa, 30 stycznia 2019

nic

Dramat życiowy można wyrazić przez porównanie do ciężaru. Mówimy, że na człowieka spadło jakieś brzemię. Człowiek uniesie to brzemię albo nie uniesie, walczy z nim, przegrywa albo zwycięża. Ale co właściwie stało się Sabinie? Nic. (...) Jej dramat nie był dramatem ciężaru ale lekkości. To, co spadło na Sabinę to nie był ciężar, ale nieznośna lekkość bytu.

***
Well, wiecznie dobre.

niedziela, 13 stycznia 2019

w drogę

Są ludzie,
którym choćbyś dał nie wiem co
żądają wciąż księżyca.

Mając chleb
sól,
mięso białe i ciemne
wciąż są głodni.

Mają małżeńskie łoże
i kołyskę
lecz ramiona wciąż puste.

Dasz im grunt
i własną ziemię pod nogami,
oni wciąż będą wyruszać w drogę.

Dasz im wodę z najgłębszego źródła,
dla nich wciąż nie będzie dość głębokie.
by mogli pić z niego księżyc.

Denise Levertow, tłum. Julia Hartwig

czwartek, 10 stycznia 2019

takie plany

Jutro będzie nowy, długi dzień. Twój własny, od początku do końca. To przecież bardzo przyjemna myśl.
Tove Jansson

***
jeździć na łyżwach. śmiać się. pić wino z przyjaciółmi.
słyszeć skrzypienie śniegu, gdy idę w mróz.
umierać z miłości. zmartwychwstawać z miłości
nie żałować. nosić się ładnie.
próbować. podróżować.
śpiewać piosenki, choć nie umiem wcale. 
tańczyć, tańczyć, tańczyć.
płakać, gdy już nie, cokolwiek nie, ale potem szybko
łzy ocierać. 
żyć.