piątek, 24 lutego 2023

miejskie legendy

zawsze ta znajoma znajomej, której dzieją się rzeczy, piękne lub straszne, zawsze jednak w ciągu przyczynowo-skutkowym, w magii sprawiedliwego świata, gdzie karma is a bitch a prawdziwa miłość zwycięża

no nie wiem

wiem że samo się nie zrobi, bo bez pracy nie ma kołaczy, wiem, że gdy nie kupię losu nie wygram na loterii, wiem i rozumiem logikę zdarzeń, że bez a nie będzie b

ale 

to nie znaczy, że jak a to napewno b, bo niestety możesz zamienić pasję w pracę i nie zostać milionerką, możesz autentycznie pokochać siebie i nie być nigdy pokochaną, możesz zrobić wszystko jak należy i wyjść na zero lub i mniej

dlatego 

przynajmniej

chcę się dobrze bawić

bo Emily nie miała racji: skoro nie mogłam mieć wszystkiego, dbałam o te mniejsze rzeczy i meblowałam nimi mój pałac możliwości 




wtorek, 14 lutego 2023

miłość

i czym jest ta miłość, powiedz mi proszę. ja wiem tylko czym nie jest, lata eksperymentów (na ludziach!) dały tę odpowiedź. wiem, że nie jest pożądaniem, ani seksem. nie jest również stabilnością. nie gwarantują jej więży małżeńskie. nie jest litością, nie jest poświęceniem, nie jest przywiązaniem, nie jest wszystkim czym kiedyś myślałam, że jest. mówią też, że miłość nie boli, no mnie jakoś zawsze bolała. najwyraźniej nie mam kompetencji w temacie, gdy rozdawali szczęście w kartach lub szczęscie w miłości ja stałam w tej pierwszej kolejce. mówią jeszcze, że to wtedy kochasz gdy chcesz być przy tej osobie nawet odartej ze wszystkich swych atrybutów, chorej, starej, spłukanej, albo dajmy na to bez nogi. ale czy napewno sam bedziesz stać przy sobie samych chorym, starym i spłukanym i dajmy na to bez nogi? po prostu nie będziesz mieć wyjścia, a to chyba co innego. nie wiem. nie jestem ekspertką. gdy mówię, ze kocham, mam milczeć, jakby ciężar tych słów burzył kruchą równowagę wszechświata przechylając szalkę wagi na jedną stronę. więc przyjmijmy że się nie znam, jak widać od początku brak mi w przedmiotowej sprawie kompetencji, mogę falsyfikować, lecz nie udowadniać. to powiedz mi tylko gdzie jest to duolingo miłości, odpalę tę apkę i wreszcie się dowiem, słowo po słowe dowiem się 

a tak w ogóle to chciałam napisać o walentynkach, ale tu również kompetencyjna klęska. umiem je wyśmiać, co przy nawale serc we wszystich punktach handlowych, rzeźnika włączając, choć tam akurat serca są bardzo na miejscu. jest banalnie proste. a prawda jest taka, że zawsze chciałam dostać walentynkę. mała królewna we mnie chce disneyowskich rozwiązań. no cóż, w tej sprawie też sobie pomilczę

a potem przypomina mi się, że walentynki wysyłała do mnie mama





sobota, 11 lutego 2023

rage

 trzy kobiety i ja czwarta. leżące na kanapie z nieumytymia włosami, bo nie miałyśmy już na to siły. wyłączające kamerkę, bo nie ma już tych okruchów energii na powstrzymanie łez. robiące nadgodziny, w chuj dużo nadgodzin. krzyczące na dzieci, bo gdy jesteś napiętą struną lekki dotyk rozrywa cię na strzępy. pytamy się, z niedowierzaniem, dlaczego to sobie robimy. wiemy, że jest nie dobrze. wiemy, że balansujemy na krawędzi. a mimo to. 

bo jesteśmy nadodpowiedzialne? bo nam zależy? bo ambicje, zmienianie świata, lub przyziemne spłacenie kredytu

dlaczego sobie to robimy? to jest okutne pytanie. robimy to sobie, bo nam to robiono, od wieków. robimy to sobie, bo nam to zrobiono, od maleńkości. pokaż mi palcem mężczyznę, który przed pójściem na urlop zarywa noc. pokaż mi takiego, co przedłoży robotę nad netflix-dziś-wieczorem. miej wyjebane, a będzie ci dane sprawdza się dla nich, nie dla nas, siostry. my dostaniemy w twarz, każde zwolnienie tempa zostanie odnotowane, twój sprzeciw ochrzczony zostanie histerią, będziesz punktowana, zawstydzana, przywoływana do powrotu do krainy wiecznego zapierdolu. 

chciałyście pracować, to macie. 

jestem gniewiem, cała jestem gniewem. 

niedziela, 5 lutego 2023

to do list

 Kamilo, z okazji twoich nieurodzin, po prostu dlatego, że dzisiaj jest kolejny dzień twoejgo niebiańskiego, jedynego i najważniejszego życia, oraz biorąc pod uwagę fakt, że uwielbiasz listy, oto lista rzeczy do trzymania się ich mocno i codziennie:

1. nie oczekuj i nie kalkuluj; ominą cię rozczarowania a znajdą niespodzianki

2. nie rozkminiaj i nie harataj się w głowie; niektórzy nie myślą wcale i żyją. 

3. nie żyj przyszłością (choć uwielbiasz to robić), nie układaj misternych planów; po prostu bądź szczęśliwa każdego kurwa dnia. teraz. 

4. przenigdy nie porównuj się z innymi ludźmi, już cię to wystarczająco dużo kosztowało; to ty jesteś wyjątkowa. i nie jesteś za bardzo - ci którzy tak uważają niech pójdą i znajdą sobie kogoś kto jest mniej 

5. pierdol to, co o tobie mówią. ludzi jest dużo i każdy mówi co innego. zawsze znajdzie się ktoś niezadowolony. bycie people pleaserem ratowało cię w dzieciństwie, teraz już możesz odłożyć je na pawlacz przeszłości

6. nie masz ustalonego limitu błędów; masz prawo do wielu porażek i głupot - w końcu to ty za nie płacisz

7. omijaj ludzi toksycznych, apodeyktycznych i ogólnie wykolejeńców; nie zbawisz ich, a tylko się zmęczysz

8. uśmiechaj się do siebie codziennie rano patrząc w lustro; do ludzi nie musisz choć możesz

9. nie musisz być miła i dobra dla wszystkich; bądź miła i dobra dla siebie

Amen.