niedziela, 11 września 2022

cisza wieczoru

 A czasami jest taki wieczór, że po prostu słowa się nie układają, i nie znajdujesz pocieszenia w niczym i składasz się wyłącznie z tkanki tęsknoty, która absorbuje całą radość dnia. 

wiesz dlaczego ludzie się tną? bo chcą wyciąć tę tkankę i patrzeć jak ta tęsknota wypłynie z krwią a ból stłumi pustkę, skupi na sobie cierpienie wymownym przywołaniem do prostego jestestwa

i gdyby teraz, to nie wiem

gotuję, lecz nie wiem

zanurzam się w gorącej kapieli, lecz nie wiem

piszę, lecz nie wiem

dam radę

dam radę

cisza wieczoru, przykładam głowę do poduszki

dałam radę

dziś

niedziela, 4 września 2022

aśrama

których prosiłam by zostali niech odejdą
którym mówiłam że nic to niech niczym będą
którzy nie chcieli bym się obok nich budziła niech śpią z innymi
lub sami
nie życzę wam źle, lecz chcę mieć dla was już tylko obojętność
nie będę już czekać
udawać 
ukrywać 
być kim chcieliście mnie widzieć
bo tak łatwiej 
nie chcę już tak
chcę przesuwać kamyki między palcami
z nadzieją
że najlepsze nadal przede mną
w moim aśramie mieszkać 
drzwi zostawiam otwarte 
na teraz
na przyszłość
ale nie dla was
dla was już nie
***
myśli przychodzą i odchodzą
nie podaję im herbaty