środa, 16 kwietnia 2008

antracyt?

Me and my head high and my tears dry (zresztą wcale nie płaczę)
Get on without my guy (tylko czy kiedykolwiek mojego?)
We only said good-bye with words
I died a hundred times (wskrzeszana jak jakieś cholerne zombie)
You go back to her, and I go back...
a ja wracam do malowania ust na czerwono, malowania ścian na pomarańczowo, i wiedz, że to niebo w ciemny fiolet popołudnia też pomaluję sobie sama

nie, nie wrócę już do czerni
(ale może antracyt?)

1 komentarz:

Joanna B. pisze...

Plotka nakarmiona, kuweta opróżniona, melduję wykonanie zadania ;-)