wtorek, 20 stycznia 2009

fuck the pain away!

nowe widoki - w sensie: za oknem.
a w ogóle to chciałam dobrze, a wyszło jak zwykle.
ale przynajmniej humor mi się poprawił, i katar nawet jakby trochę przeszedł...



he tries so desperately to hide his love for me!

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

no, no, ostra jazda!

silly rabbit... pisze...

karnawał!