czwartek, 22 kwietnia 2010

silly rabbit zieeewaaa

po obejrzeniu Millenium, etc. nie spacerujemy po ciemku z dolnego na górny (ani nazad), motoru nie malujemy na lazurowo, a instytucji pośredniczącej nie pytamy o koszty pośrednie. boże, mam taką potrzebę potrzeby samorozwoju i transcendencji, a jednocześnie tak bardzo mi się nic nie chce.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

turkus... chodziło bardziej o turkus!

silly rabbit... pisze...

to NIE BYŁ turkus. ale na turkusowo też nie malujemy. chyba że paznokcie. ;)