wtorek, 5 maja 2009

majowa silly rabbit

inkubacja zakończona. witaj majowa jutrzenko swobody!
a teraz: oddam krew, pójdę na vicky cristinę, ogarnę życie osobiste i pomaluję mieszkanie. może nawet z rozpędu... nevermind.

3 komentarze:

Maciek pisze...

oddałaś już krew? bo jeśli nie, i nie masz na kogo konkretnego oddać (oby :) ) to u mnie w pracy właśnie jest zwoływanie ludzi dla chorej na białaczkę dziewczynki :)
pzdr,
m.

T. pisze...

spam, spam, spam, spam and spam!

silly rabbit... pisze...

niestety choć krew jest ok, to żyły nie dają rady. :-(