sobota, 28 marca 2009

C'est mon monde de soleil...

chłopcy się bawią. słońce świeci. łapię ten klimat.


dla wielbicieli Peta, Kate i Amy: w domu wszyscy zdrowi (nie czytuję brytyjskich brukowców, ale podobno przyjmowały zakłady, kto pierwszy z dwójki Doherty - Winehouse przedawkuje). Pete nagrywa, Kate lansuje, Amy wypoczywa na wyspie tropikalnej or sth [widziałam fotkę w jednym z brukowców (dobrych, bo polskich!), co to je czytuję na stepperze; Amy wrociła thx god do ciemnych włosów].

Brak komentarzy: