niedziela, 6 grudnia 2009

silly rabbit i mikołajki

imprezy kształcą. a od nadmiaru...ekhmm... wiedzy boli głowa.
***
mam dwa szaliki i jedne rękawiczki z koronki.
mam sąsiada europosła.
wiem, że sól nie działa na czerwone wino (niezależnie od wysypanej ilości)*
wiem, że przelicznik 1os./1m2/1 butelkę jest słuszny.
a wąsy to strasznie niewygodna sprawa.


* oczywiście było niemalże wyłącznie czerwone wino (fascynujący paradoks). które osobiście dwa razy wylałam.

2 komentarze:

Anonimowy pisze...

a my wiemy, że przelicznik rzeczywiście jest OK, no i czekamy - zgodnie z zapowiedzią - na sylwestra ;)

Kamila Jeżowska-Hułas pisze...

oj, fakt. z malowaniem ścian :/