wtorek, 1 maja 2012

must see

często ostatnio rozmawiamy o celebrytach. po pierwsze dlatego, że w naszej okolicy wyrastają kolejne miejsca "must be" z produktami i usługami "must have". po drugie, byliśmy na niezłym Dorianie Grayu Michała Borczucha w TR, trafnie diagnozującym celebrycką przypadłość naszych czasów i elegancko przekładającym powieść Wilde'a na teraźniejszość. po trzecie, dotarliśmy wreszcie na La chispa de la vida Alexa de la Iglesi, karykaturę na świat mediów, korporacji i ery iphonów (chociaż dla mnie również film coachingowy, idealnie obrazujący siłę autoprzekonań). karykatura bez łatwych odpowiedzi, nie rzucająca oskarżeń jedynie na "onych", tylko pokazująca kreowanie takiej właśnie rzeczywistości przez każdego z nas: rzucających filmiki na fcb, demonstrujących zawsze przeciw - nigdy za, piszących - haha - blogi. film do przemyśleń, polecam.

Brak komentarzy: