piątek, 11 listopada 2022

far far away

 a dzisiaj jest tak, że jedyne o czym marzę to spakować plecak i ruszyć przed siebie. uciec. nie być matką, odpowiedzialnym pracownikiem, właścicielką kota, córką, koleżanką, Polką, chcę rozebrać się z tych wszystkich ról, być gdzieś daleko daleko od samej siebie. 

a potem wkurzam się na siebie, przecież kochasz życie kamilo, przecież kochasz je, będzie czas gdy spojrzysz w przeszłość na dzisiejszy poranek i powiesz sobie: no taka byłaś szczęśliwa

tylko że nie

nie mam dziś sił by przytrzymać samą siebie w ramionach, żeby powiedzieć, że wszystko będzie dobrze

chcę zamknąć oczy i być gdzieś daleko daleko, a najlepiej to nie być wcale

Brak komentarzy: