czwartek, 14 września 2023

sny

 Czas snów. Nie są to koszmary, są to sny które ciągną się jak pajęcza nitka, oplatają rzeczy, trudno znaleźć środek pajęczyny, choć wiem, że ona tam jest, bo być musi. Nitkę łatwo zerwać, w snie czuję ze rozumiem, że już prawe tam jestem, literki układają się w słowa, ale budzę się z poczuciem, że pełne znaczenie wyślizgnęło mi się z rąk. Wiem o kim śnię, znam postaci ze snów. Nie ma prostej fabuły, to nie filmy przygodowe, tylko szepty wiedzących. Delikatnie niosę sny w rękach, układam pozrywane nitki i tkam opowieść. Czuje rzeczy, które mają się wydarzyć lub mogłyby. Odzyskuję siebie. Tę, która patrzy spod półprzymkniętych powiek. Decyzje są we mnie.

Brak komentarzy: