wtorek, 17 listopada 2020

Q1


 wiesz jakie jest moje ulubione pytanie rekrutacyjne? opowiedz mi o najtrudniejszym feedbacku jaki dostałeś/aś. takim, po którym spada się z rowerka. który kieruje reflektor na to, co pochowane dwa metry pod ziemią. dla mnie były to słowa M, mojej przyjaciółki. jesteś people pleaserem. tak mi powiedziała! auć! aaaauć-wcależenie-wcależetak-wcależe, no jednak tak. i to było moje urodzinowe postanowienie, by się zmienić, nadal jest. wciąż i nadal. 

***ogarnę przed 50-tką? 

2 komentarze:

Olo pisze...

Oryginalne pytanie na rekrutację. Chcą kandydaci odpowiadać? Wychodzi z tego jakaś sensowna rozmowa? Udaje się spełniać postanowienie, krocząc przez codzienność życia?

Kamila Jeżowska-Hułas pisze...

większość musi się zastanowić i to jest pierwszym celem tego pytania (nie jest w kanonie tradycyjnych pytań, na które większość osób ma przygotowane formułki). tak naprawdę nie jest istotne co to był za feedback - celem jest sprawdzenie jak kandydat/ka postrzega dawanie/przyjmowanie informacji zwrotnej, na ile ma autorefleksję, na co zwraca uwagę (część osób od razu myśli o krytyce, niektórzy mówią o docenieniu, którego się nie spodziewali). szczerze mówiąc jeśli nie wychodzi z tego rozmowa, to mamy problem

ad. postanowienie: grubszy temat, ale podejmuję starania ;)