Remont powoli dobiega końca, mieszkanie mamy pachnie terenem budowy, jedynie dwa abażury będą przypominać, że tu było, tu stało
Przyszła wczesna
wiosna, w ogródku już zakwitł bez, żywy dowód na to, jak popsuliśmy klimat
Scrollujemy przez
obrazy śmierci w Gazie i kosmetyki o zapachu ptasiego mleczka
Prowadzę dziś jogę,
życie dzieje się, jak gdyby nigdy nic
Nie, nie jestem
smutna
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz