suplement do rozmowy (w kwestii iluzji)
– Podobno konwenans zabrania rzucania tutaj zaklęć. Czy zatem nie byłoby bezpieczniej zamiast iluzji kawioru wyczarować iluzję samego smaku? Samo wrażenie? Przecież potrafiłabyś...
– (...) Ale mając tylko wrażenie smaku, stracilibyśmy przyjemność, której dostarcza czynność... Proces, towarzyszące mu rytualne ruchy... Towarzysząca temu procesowi rozmowa, kontakt oczu... Ucieszę cię dowcipnym porównaniem, chcesz?
– Słucham, ciesząc się z wyprzedzeniem.
– Wrażenie orgazmu też umiałabym wyczarować.
sobota, 26 czerwca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
4 komentarze:
oj, jest takie coś w czasie orgazmu u kobiety, czego w żaden sposób się nie da podrobić. i to dotyczy ust :)
true true
pozostaje mi zawierzyć lub trzymać lusterko w pogotowiu ;)
raczej termometr ;))
Prześlij komentarz