czwartek, 14 maja 2009

F jak na filmach

F jak firefox, nowe zwierzątko domowe.
F jak friend (ale nie just friend)
F jak filozof – etyk (głosujcie na listę nr 7, miejsce 5!)
F jak fragile. More than ever.
Autor: o

7 komentarzy:

Pan Cygaro pisze...

ja też chyba zmarnuję swój głos. :-(
a ten kandydat nazywa się zupełnie jak mój krewny. ale nie jest.

14 maja 2009 12:22
silly rabbit... pisze...

wiem, już kiedyś o tym rozmawialiśmy.
będę marnować głosy, przynajmniej w zgodzie ze sobą, no nie?

14 maja 2009 22:58
Pan Cygaro pisze...

ale poprzednio chyba Ty byłaś przeciw marnowaniu. czy źle pamiętam?

ja jeszcze nie podjąłem decyzji.

14 maja 2009 23:25
silly rabbit... pisze...

ostatnio to było mniejsze zło kontra siły ciemności

namawiam... :-)

(ale hasło do wpisania mi się trafiło: stobunt)

15 maja 2009 10:22
Pan Cygaro pisze...

nie jest przypadkiem tak, że Ty lubisz na kobiety głosować? bo Wojciech O. to nie za bardzo...
a na innej liście na jedynce jest taka kobieta fachowa i ogóle... i ona mnie kusi. ale to prawica, choć babka z lewicy. no w ogóle jakiś zamęt. nie wiem co robić. :-(

15 maja 2009 23:37
silly rabbit... pisze...

tym razem idę w znajomości :-)
"tak" dla lewaczki, "nie" dla kaczki.

18 maja 2009 02:20
Pan Cygaro pisze...

dziś GW pisze, że Centrolewica przekroczyła w jakimś badaniu 5 proc. cóż, może trzeba zaryzykować... :-)

18 maja 2009 09:46

Prześlij komentarz

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)