destabilizacja się nieco pogłębiła (w sensie: mam w domu rzygającą kotkę na haju, odzianą w kaftan bezpieczeństwa i obijającą się o meble)
cóż przyniesie jutro, ja się pytam?
środa, 11 czerwca 2008
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
(tricks for kids)
5 komentarzy:
kiciu, trzymaj sie!
obie sie trzymajcie :D
(to ja, cyberkot, ale się nie logowałam)
przetrwajcie noc (my spałyśmy/czuwałyśmy na kanapie), jutro będzie lepiej.
po dwóch miesiącach na kocim brzuszku nie ma śladu po cięciu.
na razie kicia śpi na mojej poduszce, ale podejmowała już próby podskoków (bardzo nieudane)
noc spokojna (kici i moja), poranek ze śniadaniem (kici, nie moim), idziemy zdejmować wenflon
dzień dobry :) przytomny?
Prześlij komentarz