jestem wodą, która płynie. przesącza się przez piach, drąży skałę.
ale może też migotać w słońcu.
być
woda może po prostu być.
a ja mogę podejmować decyzje czy pączek czy faworek (wiadomo, że faworek) i nic poza tym
widzieć rzeczy takimi, jaki mi są
i zostawić je swojemu nurtowi
mogę po prostu być
bo mój nurt i tak płynie
kochanie, mój nurt i tak płynie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz